- Na wyprawę zabiorę własną liofilizowaną żywność. Została wykonana na prototypowej maszynie do liofilizowania na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu.
- Na wyprawę zabiorę własną liofilizowaną żywność. Anita Ogły opracowała przepisy, gotowałyśmy w profesjonalnej kuchni Oli Kołodziejczyk.
- W apteczce zabieranej na wyprawę muszą się znaleźć niezbędne środki pierwszej pomocy i leki. To jest bardzo ciekawe zagadnienie – człowiek zabiera z nadzieją, że niepotrzebnie.
- Podróżnicy raczej robią listę rzeczy do zabrania i do załatwienia. Mi bardziej pomagają rysowane schematy, ponieważ wtedy mogę pogrupować wszystkie rzeczy tematycznie i do schematu dorysowywać […]
- Półwysep Skandynawskito największy półwysep Europy, jego powierzchnia wynosi około 800 tys. km2, szerokość do 800 km, z czego góry obejmują ok. 550, zaś długość półwyspu w […]