Apteczka jest czerwona, bo wtedy dobrze ją widać. Wyróżnia się spośród innych rzeczy w plecaku. Dobrze, jeśli na odblaskowe części i ktoś, kto pochyli się nad plecakiem z czołówką, od razu ją namierzy. Łatwo ją też wyciągnie.
Apteczka ma uchwyt, aby ją bez trudu przenosić - jak torebkę. Ostatecznie można ją przypiąć za uchwyt do zewnętrznej części plecaka (choć ja tego nie stosuję, bezpieczniej, jeśli wszystkie rzeczy, zwłaszcza ważne, znajdują się schowane w plecaku. Lubię, kiedy plecak jest jednym zapakowanym monolitem i nic z niego nie wystaje).
Lokalizacja:
Jeszkowice, Gmina Czernica
Date:
24 kwietnia 2023 r.
Kiedy otworzy się jej zamek, rozkłada się zwykle na dwie lub trzy części pełne kieszonek i podtrzymujących siatek - wszystko widać, nie trzeba przewracać jak zawartości worka, wszystko jest poukładane i zabezpieczone.
Apteczka Deutera (dziękuję firmie, bo od niej ją otrzymałam) dojechała do mnie wyposażona w trzy bandaże, zestaw plastrów, nożyczki, pęnsetę, koc nrc, chustę trójkątną, rękawiczki, kompresy jałowe.
Uzupełniłam ją o leki, które mogą okazać się przydatne w trakcie wyprawy.
Wydałam 290 zł i to jest taka sytuacja, że wydajesz pieniądze z nadzieją, że to, co kupiłeś w ogóle ci się nie przyda. Przywieziesz z powrotem i wyrzucisz po terminie ważności.
Wśród leków znalazły się:
- duomox - antybiotyk w razie anginy,
- octeangin - do ssania na gardło,
- laperamid - na biegunkę,
- euthyrox - no niestety, na niedoczynność tarczycy - muszę brać,
- urofuraginum oraz 1 saszeta monuralu na zapalenie pęcherza i dróg moczowych, (kobiety mają bardziej skomplikowaną i delikatną hydraulikę, częściej zapadają na bolesne zapalenia pęcherza),
- floxal - krople do oczu w razie zapalenia spojówek (noszę szkła kontaktowe - w tej kwestii jeszcze się zastanowię, być może zabiorę tylko okulary),
- ibuprom- wiadomo,
- ketospray forte - silny, przeciwbólowy lek do użytku zewnętrznego.
Oczywiście, usunęłam opakowania i ulotki. Udało mi się zmieścić wszystko do apteczki, lecz zrobiła się lekko pękata. No ale nie ma wyjścia.
W apteczce zabieranej na wyprawę muszą się znaleźć niezbędne środki pierwszej pomocy i leki. To jest bardzo ciekawe zagadnienie – człowiek zabiera z nadzieją, że niepotrzebnie.