Gdy dwie dziewczyny po imprezach, to aż sześciu chłopaków zadbało, żeby przeżyły ten dystans 27 km w Górach Opawskich :)
W sobotę przed wieczorem mój mózg połączył kilka faktów: 1) jest sobota, 2) to był pracowity tydzień, 3) co prawda jutro trzeba wstać o 5 w góry, 4) ALE NIE JA PROWADZĘ AUTO. Wynik był taki, że wylądowałam w Szklanej Ćmie na tańcach. Wyszalałam się na maksa :) , bo i muzyka, i towarzystwo, i miejsce... eh... Dotarłam do domu i położyłam się na te dwie i pół godziny przerywane kotem, który najpierw chciał wyjść, a później wejść do domu - w obu przypadkach nie da się tego zignorować, bo ma, cholera, sposób, żeby mnie obudzić.
Dojechaliśmy do Zlatych Hor, miasta w Czechach, w Górach Opawskich, położonego ok. 6 km od granicy z Polską. Stamtąd ruszyliśmy czerwonym szlakiem na Příčný vrch (975 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Gór Opawskich. Już w zeszłym roku mniej więcej o tej samej porze pokonywałam ten szlak z koleżanką. Widoczność była całkiem niezła, więc podziwialiśmy wyłaniającego się Pradziada. Tym razem, doszedłszy do Heřmanovic, nie skręciliśmy w żółty szlak w kierunku Kościoła Najświętszej Marii Panny Pomocnej, ale poszliśmy zielonym po totalnie malowniczym zboczu.
Dotarliśmy do Biskupiej Kopy, zeszliśmy do schroniska już po polskiej stronie, gdzie wszyscy się najedli i - co zdziwiło mnie bardzo - ciągle w świetle dnia wróciliśmy na szczyt Biskupiej Kopy i stamtąd zeszliśmy wprost do Zlatych Hor. Dosłownie na ostatnich metrach wypadło nam włączyć czołówki.
Lokalizacja:
Hadí louky (473 m n.p.m.),
Štola Melchior (821 m n.p.m.),
Táborské skály (905 m n.p.m.),
Hřeben
(956 m n.p.m.),
Příčný vrch (975 m n.p.m.),
Pramen Osoblahy (755 m n.p.m.),
Biskupia Kopa (891 m n.p.m.)
Góry Opawskie, Sudety, Polska, Czechy
Date:
26 stycznia 2020 r.